Ciasto marchewkowe -gryczane

Jedno z moich ulubionych  ciast.Ciasto marchewkowe,Idealne szczególnie jesienią i zimą ,kiedy to najbardziej smakują nam ciasta o smaku korzennym .Sprawdza się świetnie jako ciasto świąteczne :) Zawsze mnie zaskakuje choć zazwyczaj robię z jednego przepisu od ponad 15 lat .Tym razem użyłam mąki gryczanej i dodałam soku z pomarańczy co dało mi idealnie ciężkie i wilgotne ciasto .

500 g.  marchwi pokrojonej na kawałki

zmiksować 10s/obr.5

DODAĆ:

200 g. oleju(1 szkl.)

sok z 1 pomarańczy

3 całe  jajka

1 czubata łyżka miodu
1 łyżeczka dżemu,powideł lub konfitur 

wymieszać 5s./obr 3 wsteczne

DODAĆ:

300 g mąki gryczanej

150 g. cukru trzcinowego lub zwykłego

1 cukier z prawdziwą wanilią lub 1 łyżeczka ekstraktu wanilii

1/2 łyżeczki (płaskiej) sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia (5 g)
1 łyżeczka kakao
1 łyżeczka kawy inki
1 łyżeczka  cynamonu 

1/2 łyżeczki imbiru w proszku

1/2 łyżeczki przyprawy do piernika

1/2 łyżeczki płaskiej soli

skórka starta z 2  pomarańczy

100 g. żurawiny

50 g. pokrojonych śliwek kalifornijskich 

posiekane orzechy,pestki dyni,słonecznika ok.200 g razem

wyrobić 1,5 min /interwał/pomagając sobie kopystką

Przełożyć ciasto do długiej formy( wyłożonej papierem do pieczenia) tak aby wypełniła 3/4 jej wysokości 

Piec w nagrzanym wcześniej  piekarniku 180stC ok. 1 godz.

Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i  odstawić na 15 min po czym wyjąć ciasto delikatnie  z formy razem z papierem i odstawić na kratkę lub na coś co pozwoli na dostęp powietrza od spodu ciasta .W tym czasie zrobić polewę.

Polać ciepłą polewą czekoladową i zostawić do całkowitego wystudzenia

* ciasto najlepiej smakuje na 2 dzień

POLEWA:

1 tabliczka czekolady połamanej na kostki

1 łyżka cukru trzcinowego lub zwykłego

1,5 łyżki śmietany 12 lub 18%

Ja dodaję jeszcze zmiksowaną suszoną skórkę pomarańczy ok.1/2 łyżeczki

Można wszystkie składniki umieścić w TM ale ja zawsze robię w małym rondelku ,mniej mycia po czekoladzie ;)

Wszystkie składniki umieszczam w rondelku i podgrzewam aż do całkowitego rozpuszczenia się składników cały czas mieszając aby masa nie przywierała do dna.